Ludzie, jak to ludzie, są różni i mają różne pasje. Co po niektóre mogą zaskakiwać, jednakże zrozumienie dla innych jest podstawą do tego, by i nas rozumiano. Toteż kolekcjonowanie nasion marihuany nie dziwi dziś niemal nikogo i nie wzbudza kontrowersji.
Zakup żeńskich nasion konopi
Skoro ziarna konopi są dopuszczone do legalnego obrotu, to nie ma powodu, by tego nie szanować. Zwłaszcza, że klienci sklepów z nasionami marihuany to głównie kolekcjonerzy, pasjonaci gastronomii, jak również osoby, które zajmują się wytwarzaniem produktów na bazie konopi, jak aromatyczne świece, kadzidła, etc. Nasiona mogą być żeńskie lub regularne, ale tylko te pierwsze są w pełni wartościowe. Dlaczego? Ponieważ w ich przypadku mamy gwarancję, że wyrośnie z nich żeńska roślina, czyli taka, która jest zdolna do wydania plonu. Co prawda nasiona marihuany żeńskie są droższe od regularnych, ale jest to kwestia kilku-kilkunastu złotych (w zależności od odmiany). Cieszą się one znacznie większą popularnością od ziaren regularnych, ponieważ w ich przypadku mamy do czynienia ze swoistą loterią, gdyż to, jaka roślina z nich wyrośnie, okazuje się dopiero „w praniu”. Toteż nic z tego, że są one tańsze, albowiem w ich przypadku możliwe jest, że na 10 ziaren, żeńskie okażą się dwa lub trzy, albo żadne. Zatem po co ryzykować i tracić, skoro można zdecydować się na zakup ziaren feminizowanych, które dają nam sto procent pewności, co do tego, jakiej płci będzie roślina. Warto wiedzieć, że nasiona są zdolne do wydania plonu nawet przez kilkanaście lat.
Kolekcjonowanie nasion marihuany jest coraz bardziej popularne, co widać w portalach społecznościowych, na których powstaje mnóstwo grup tematycznych. Jest o tyle ciekawe hobby, że może stanowić świetną inwestycję dla naszych środków finansowych.
