Mój świeżo otwarty sklep był prawdziwym strzałem w dziesiątkę – ludzie absolutnie za nim przepadali, a zyski rosły z dnia na dzień. Głównie sprzedawaliśmy kosmetyki i środki chemiczne domowego użytku, ale posiadaliśmy też niektóre produkty dostępne w zwykłym sklepie spożywczym. Jednak sukces rodził pewne problemy – a konkretnie im więcej towarów było sprzedawanych, tym więcej kartonów trzeba było wyrzucać.
Kontener na kółkach i sprawny wywóz kartonów
Jako że w sklepie zatrudnione były głównie kobiety, nie chciałem narzucać im zbyt dużo do noszenia. Co za tym idzie – sam musiałem wynosić całe kilogramy kartonów do pobliskiego kontenera. Nie było to dobre rozwiązanie, dlatego zacząłem szukać w internecie jakiegoś sposobu na ocean kartonów produkowany przez mój sklep. Natknąłem się wtedy na coś, co przykuło moją uwagę – a konkretnie kontenery na kółkach. Były one podobno poręcznym sposobem na wywóz śmieci dość często wybieranym przez przedsiębiorców. Postanowiłem więc spróbować – w końcu na pewno nie mogło zaszkodzić. Okazało się, że był to kolejny strzał w dziesiątkę. Kontener był bardzo pojemny i mieściło się w nim bardzo dużo kartonów, a kółka sprawiały, że zatrudniane przeze mnie dziewczyny mogły wynosić kartony bez konieczności mojej pomocy. Sam kontener był wyjątkowo solidny, a kółka bez problemu mogły jechać po nierównym podłożu brukowanej uliczki, którą trzeba było go przepchnąć.
Problem – jak widać – został bezpowrotnie zażegnany. Moje dziewczyny bardzo zachwalały sobie kontener, a ich zadowolenie przedkładało się na większą efektywność ich pracy. Sklep mógł więc bez trudu rozwijać się bez góry kartonów, która wcześniej zalegała na zapleczu. A rozwijał się bardzo sprawnie – wydawałoby się, że kontener miał też w tym swój udział!
