Parkiet jest przyklejony bardzo mocno do podłoża, poneiważ dzięki temu przez wiele lat trzyma się posadzki i nie deformuje. Jednak gdy zdecydowaliśmy się już na zmianę parkietu, musimy zrobić coś, aby pozbyć się kleju po nim, najlepiej w sposób bezpyłowy. Można to zrobić za pomocą papieru ściernego i szpachelki, ale zajmie nam to bardzo długo. Lepiej wynająć pracownika z odpowiednią maszyną.
Bezpyłowe pozbycie się kleju po parkiecie
Taki klej po kilku latach jest bardzo twardy. Bezpyłowe usuwanie kleju po parkiecie jest zajęciem, które wymaga maszyny szlifującej, która jednocześnie wsysa cały pył powstały podczas pracy. Pracownik, który zajmuje się taką pracą przede wszystkim musi przygotować podłoże, czyli dokładnie je wysuszyć. Dzięki temu praca będzie dokładniejsza. Często należy sprawdzić, czy klej nie posiada substancji zwanej subitem, która zawiera w sobie smołę. Jeśłi tak jest, pracować należy w odpowiednim kombinezonie, dzięki czemu uniknie się problemów zdrowotnych. Cały klej po parkiecie gromadzony jest w pojemnikach i bez względu na to, czy ma smołę czy nie, jest on wywożony przez zatrudnionego pracownika. Co do kosztów takiej usługi, trzeba przyznać, że zmieścimy się w cenie stu złotych, ponieważ nie jest to skomplikowana usługa i trwa około dwóch godzin w standardowym pomieszczeniu o powierzchni dwudziestu metrów kwadratowych.
Wiadomo, że usunięcie takiego kleju jest absolutnie wymagane zanim położymy na posadzce nowy klej lub całkowicie zmienimy materiał z którego podłoga jest wykonana. Klej zostaje zeszlifowany aż do warstwy gołego betonu, czyli jest to dość dobry wynik. Sam koszt usługi również nie zaliczymy do dużych w porównaniu z cenami innych prac podczas remontu, na przykład wykonania instalacji elektrycznej.
